5 czerwca 2016

Julia Quinn, Miłosne tajemnice.





Wielbiciele romansów historycznych ostatnio mają powody do radości. Nakładem wydawnictwa Amber ukazał się bowiem 4 tom cyklu Rodzina Bridgerton, której pomysłodawczynią jest Julia Quinn. To cykl książek, który na całym świecie cieszy się niesłabnącym powodzeniem. Miłosne tajemnice ukazały się niegdyś w Polsce pod tytułem Miłosne podchody w cyklu książek Romanse sprzed lat jako tom 99. Na allegro książka osiągała w tym starym wydaniu zawrotną cenę. Dobrze więc, że w końcu Rodzina Bridgerton’ów powraca i to w doskonałym wydaniu. Mam też nadzieję, że to nie ostatnie niespodzianka ze strony wydawnictwa. 


Penelope Featherington miała zaledwie szesnaście lat, gdy zakochała się w bracie swojej przyjaciółki Eloise, czarującym Colinie Bridgertonie. Okiem dorastającej panny widziała w nim ucieleśnienie męskiego ideału do chwili, kiedy usłyszała jak Colin ogłasza braciom, że nigdy nie ożeni się z Penelope Featherington. Marzenia dziewczyny legły w gruzach. Owszem przyjęła przeprosiny Colina i za każdym razem na kolejnych balach w kolejnych latach, proszona do tańca przez Colina, nigdy mu nie odmawiała. Wiedziała jednak, że Colin nigdy nie ożeni się z nią i nigdy nie zobaczy w niej kogoś więcej niż nieciekawej przyjaciółki swej siostry. 

Lata mijały, Colin wiele podróżował, ale nie uważał się za szczęśliwego. Co prawda nie znosił, jak lady Violet, jego matka, ciągle nagabywała go o małżeństwo. Czuł jednak, że w jego życiu brakuje stałości, stabilizacji i realizacji konkretnych celów. Nawet tajemnicza Lady Whistledown, która ekscytowała salony od dwunastu lat „Kronikami Towarzyskimi”, wielokrotnie pisała o nim, że jest czarusiem. Colin miał 33 lata i właśnie powrócił z kolejnej wyprawy zapowiadając rodzinie, że zostanie w Londynie jedynie do końca sezonu. Penelope miała dwadzieścia osiem lat i traktowana już była jako stara panna. Przez całe życie była cicha, nieśmiała, o przeciętnej urodzie, z niefortunnie dobieraną przez matkę garderobą i jedną, z tych dziewcząt, co podpierały ściany podczas przyjęć. Ku rozpaczy rodzicielki, Penelope nigdy nie otrzymała propozycji małżeństwa. Od lat przyjaźniła się z rodziną Bridgertonów i przez mieszkańców domu Numeru Pięć traktowana była jak członek rodziny. Penelope nie w każdym towarzystwie była tak pewna siebie. Na pewno szczególnie bliskie było jej towarzystwo Colina. Jedynie starsza lady Danbury wielokrotnie podziwiała jej inteligencję i przekorny dowcip. Co więcej na jednym z przyjęć rzuciła towarzystwu wyzwanie odkrycia tożsamości Lady Whistledown. To zaczęło rodzić domysły, frustrację i było powodem snucia przedziwnych insynuacji.


Miłosne tajemnice to jedna z najprzyjemniejszych książek z gatunku romansu historycznego, jaką ostatnio przeczytałam. Z jednej strony mamy popularnego kawalera, z drugiej nieśmiałe i niezauważalne brzydkie kaczątko. Autorka wspaniale i wiarygodnie opisuje powolne odkrywanie przez Colina atutów Penelope, owe przejście, w jaki sposób jedna osoba staje się szczególnie ważna dla drugiej osoby. To ten rodzaj miłości, kiedy nagle po latach znajomości, koleżeństwa, przyjaźni okazuje się, że to jednak coś więcej niż początkowo było przyjmowane. Innymi słowy - klejnot tuż przed nosem. Zarówno Penelope, jak i Colin to bohaterowie, którzy wzbudzają sympatię. W dodatku rodzinka w tle i bardzo błyskotliwe dialogi niejednokrotnie były powodem mojego uśmiechu na twarzy. Bardzo podobał mi się zdrowy rozsądek Penelope i to, że kiedy wymagała tego sytuacja, potrafiła się zmobilizować i wypowiedzieć swoje zdanie na omawiane kwestie. A Colin jest w swoich poczynaniach po prostu uroczy. 

St Bride's Church in London, designed by Christopher Wren. Colin & Penelope mają tu ważną scenę*

Miłosne podchody to rozbrajający romans historyczny napisany w starym stylu, z poszanowaniem konwenansów i ówczesnych obyczajów. Zamierzam dotrzeć do wszystkich tomów wchodzących w skład cyklu Rodzina Bridgerton, bo czuję, że warto poznać perypetie ośmiorga rodzeństwa.
 


Julia Quinn, Miłosne tajemnice, wydawnictwo Amber, wydanie 2016, wydanie I,  tytuł oryginalny: Romancing Mister Bridgerton, przekład Aleksandra Jagiełowicz, cykl: Rodzina Bridgerton, tom 4, oprawa miękka, stron 350. /// powieść wydana w Polsce wcześniej jako Miłosne podchody, seria Romanse sprzed lat, tom 99 ///


 Bridgerton Family Tree // źródło // (można powiększyć)
The Bridgertons by *bechedor79 on deviantART** (wiek dotyczy pewnie pierwszej części cyklu)
źródło


Colin uznał w tym momencie, że mózg kobiety to organ dziwny i niepojęty – mężczyzna nawet nie może marzyć o jego zrozumieniu. Nie znał kobiety, która przeszłaby z punktu A do B, nie zatrzymując się po drodze przy C, D, X i 12.
(Miłosne tajemnice, s. 103)


Cykl "Rodzina Bridgerton"

  1. Książę i ja (W Polsce też jako Mój książę)
  2. Zakochany hrabia (W Polsce też jako Ktoś mnie pokochał)
  3. Kusząca propozycja (W Polsce też jako Propozycja dżentelmena)
  4. Miłosne tajemnice (W Polsce też jako Miłosne podchody)
    Penelope Featherington + Colin Bridgerton
  5. Oświadczyny
  6. Grzesznik nawrócony
  7. Magia pocałunku
  8. Ślubny skandal


Bridgerton (źródło)
  1. The Duke and I (2000)
    1.5 The Duke and I With 2nd Epilogue (2015)
  2. The Viscount Who Loved Me (2000)
    2.5 The Viscount Who Loved Me: The Epilogue II (2006)
  3. An Offer from a Gentleman (2001)
    3.5 An Offer From a Gentleman: The Epilogue II (2009)
  4. Romancing Mr. Bridgerton (2002)
    4.5 Romancing Mister Bridgerton: The Epilogue II (2009)
  5. To Sir Philip,with Love (2003)
    5.5 To Sir Phillip, With Love: The Epilogue II (2009)
  6. When He Was Wicked (2004)
    6.5 When He Was Wicked: The Epilogue II (2009)
  7. It's in His Kiss (2005)
    7.5 It's in His Kiss: The Epilogue II (2006)
  8. On the Way to the Wedding (2006)
    Happily Ever After (2013)
    Because of Miss Bridgerton (March 2016)

THE BRIDGERTONS
 
* /** Z pinterestu Julii Quinn.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za konstruktywne słowo pisane pozostawione na tym blogu. Nie zawsze mogę od razu odpowiedzieć, za co przepraszam.

Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników. Prowadząca bloga nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.